Wakacje na Zanzibarze

Wakacje na Zanzibarze to spełnienie marzeń o rajskich plażach, pięknych widokach, safari, nurkowaniu, pysznym i organicznym jedzeniu, gościnności, i co najważniejsze - o totalnym luzie. Tu dosłownie traci się poczucie czasu. Wszechogarniający spokój udziela się wszystkim, także turystom. Hakuna matata - słynne na cały świat słowa oznaczające brak stresu działają jak magiczne zaklęcie. Czujemy, jak ten stres z nas ulatuje z godziny na godzinę. Czy warto zatem tu przyjechać? Nie tylko warto, ale trzeba! Wakacje na Zanzibarze to holistyczne wakacje życia, zwłaszcza jeśli spędza się je na babskiej wyprawie w gronie fantastycznych kobiet :).

.....

.....

Pogoda na Zanzibarze

.....

Zanzibar to jedno z tych miejsc na świecie, gdzie średnie temperatury powietrza są zbliżone do siebie bez względu na porę roku. Z reguły wahają się w granicach 26-30 stopni Celsjusza - jest więc ciepło i być może czasami parno, bo to przecież wyspa :), ale znad oceanu wieje lekka, chłodząca bryza. Równie przyjemna jest woda w oceanie, która niezależnie od miesiąca jaki wybraliśmy na nasz urlop, gwarantuje nam niezapomniane kąpiele. Tak więc temperaturami nie ma co się przejmować - zawsze są idealne do spędzenia na Zanzibarze wyjątkowego wypoczynku. To, na co należy zwrócić uwagę, to pora deszczowa, która występuje na wyspie dwa razy. Pierwsza, to tak zwana długa pora deszczowa, która trwa od marca do maja, druga - krótka, która zazwyczaj zaczyna się w październiku i kończy w grudniu.

.....

.....

Plaże Zanzibaru

.....

Zanzibar słynie ze swoich rajskich, piaszczystych plaż obmywanych wodami Oceanu Indyjskiego. Woda w kolorze najpiękniejszego szmaragdu zachęca do kąpieli, a obecność raf koralowych to snorkelingu i podziwiania podwodnego świata. Pływanie wśród kolorowych rybek czy delfinów to patent na doskonały aktywny wypoczynek :). Do tego jeśli dodamy niezwykłe egzotyczne krajobrazy, palmy chylące swe pióropusze w kierunku błękitnego oceanu i lekką bryzę, która kołysze na falach drewniane katamarany, to bez wątpienia mamy zagwarantowane wyjątkowo udane wakacje. A dla tych, którzy lubią poleniuchować, nie ma nic bardziej relaksującego niż dobra książka w ręku i bujanie w objęciach hamaka. No chyba że macie taką ekipę jak nasza, która nie mogła nacieszyć się swoim towarzystwem i rozmowami aż do zachodu słońca :).

.....

.....

Stown Town - najstarsza dzielnica stolicy Zanzibaru

.....

Historyczna dzielnica stolicy wyspy znana jako Stown Town to jedno z miejsc, które koniecznie trzeba zobaczyć podczas wyjazdu na Zanzibar. Stown Town, czyli Kamienne Miasto, to architektoniczna perełka łącząca elementy kultury arabskiej, europejskiej, hinduskiej i afrykańskiej. Spacerując zacienionymi zaułkami można poczuć powiew dawnych czasów, kiedy to stolica Zanzibaru była jednym z ważniejszych miast wschodniego wybrzeża Afryki. Kamienne Miasto to labirynt wąskich uliczek wyłączonych z ruchu samochodowego, to kilkukondygnacyjne budynki, których fasady ozdobione są w koronkowe balkony i masywne drzwi z rzeźbionymi ręcznie ornamentami, to również świątynie i minarety, z których sączy się nawoływanie imama. Budynki starówki w ciepłym kolorze pomarańczu nabierają szczególnej barwy w promieniach zachodzącego słońca. Swój wyjątkowy koloryt zawdzięczają budulcowi, z którego zostały wykonane - to mieszanka kamienia i wapienia pozyskiwanego ze skamieniałej rafy koralowej. Stown Town jest nie tylko wyjątkowe ze względu na swoje walory historyczne, ale również niezwykłą atmosferę jaka tu panuje - pełną poszanowania dla różnych kultur, religii i obyczajów. Miasto od 2000 roku jest wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

.....

.....

Co warto kupić na Zanzibarze?

.....

Zanzibar tętni życiem - lokalni sprzedawcy zachęcają do zakupu najlepszych na świecie przypraw, wyrobów z drewna, plecionych koszy, czy naturalnych kosmetyków. Negocjacje z turystami okraszone są gorącą gestykulacją i szczerym uśmiechem :). Co warto kupić na Zanzibarze? Otóż jednymi z najczęściej wybieranych prezentów są oczywiście wszelkiego rodzaju ozdoby i biżuteria z kolorowych koralików. Można je nabyć zarówno w mieście jak i na plaży, co wydaje się najprostszym sposobem na zrobienie dobrych zakupów. Piękne naszyjniki, długie sięgające ramion kolczyki, czy wielobarwne bransoletki są wykonane z mocno i gęsto nanizanych koralików. Z reguły są sprzedawane przez Masajów, którzy nie tylko oferują gotowe ozdoby, ale mogą również wykonać takie precjoza na zamówienie. Etniczna biżuteria to nie tylko doskonały, ale również bardzo oryginalny prezent dla naszych najbliższych.  Co jeszcze można kupić? Kolorowe chusty i sukienki w wyrazistych, głębokich kolorach, chusty pareo w afrykańskie wzory, hebanowe, ręcznie rzeźbione figurki i naczynia, koszyki i plecione torebki, których nieszablonowy design zaspokoi nawet wyszukane gusta ;). No i oczywiście przyprawy! Ale o nich poniżej :).

.....

.....

Farmy przypraw

.....

Powiedzieć, że Zanzibar słynie z przypraw, byłoby za mało, by oddać kulinarnego ducha zanzibarskiej kuchni i jej niezwykłych smaków. Trzeba sięgnąć daleko w głąb historii,  zanurzyć się w opowieściach przekazywanych z pokolenia na pokolenie i poczuć klimat… A legendy te są naprawdę ciekawe… Podbój wyspy przez Vasco da Gamę był ponoć okraszony okrzykiem "Dla Chrystusa i przypraw!" ;). Nic dziwnego - ciepły klimat, dostatek wody, umiarkowane temperatury i żyzne gleby po dziś dzień sprzyjają wszelkiego rodzaju uprawom na Zanzibarze. Ale największym bogactwem archipelagu są oczywiście przyprawy, które nieustannie - od stuleci - stanowią fundamenty handlu na wyspie. Nie bez powodu Zanzibar nazywany jest Wyspą Przypraw lub Wyspą Smaków. Gałka muszkatołowa, goździki, kurkuma, wanilia, gorczyca czy cynamon to tylko niewielka część całej palety przypraw, którą oferują zanzibarskie plantacje. Takich farm na wyspie jest sporo, można je zwiedzać, skosztować lokalnych owoców, przypraw zerwanych prosto z drzew i krzewów, i oczywiście obkupić się w pełne aromatów i zapachów paczuszki z zanzibarskimi skarbami  :).

.....

.....

Atol Mnemba i snorkeling

.....

Jedną z największych atrakcji na Zanzibarze jest wycieczka na atol Mnemba i snorkeling w jej przejrzystych, turkusowych wodach. Niestety na ląd nie można wyjść, gdyż Mnemba należy do samego Billego Gates'a ;). Wstęp jest surowo karany, a opłata za postawienie nogi na tej bajkowej plaży kosztuje bagatela 400 dolarów! Całe szczęście zanzibarskie prawo zabrania zakupu wysp na własność, a jedynie umożliwia ich najem - jest więc szansa, że być może kiedyś skorzystamy z uroków tej rajskiej wyspy :). Ale nic to! Najważniejsze w tym miejscu jest możliwy snorkeling i podglądanie podwodnego świata w otaczającej Mnembę rafie koralowej. A jeśli szczęście dopisze to być może popływacie z delfinami :).

.....

.....

Prison Island

.....

Inną, bardzo interesującą wyspą do odwiedzenia jest Prison Island. Możemy tu nie tylko skorzystać z relaksu i pływania w ciepłych wodach oceanu, ale również zanurzyć się nieco w historii. Pod koniec XIX wieku wybudowano tutaj więzienie, stąd nazwa wyspy - Prison Island. Budowla nigdy jednak nie posłużyła w swoim pierwotnym zamyśle do przetrzymywania więźniów, przez lata była wykorzystywana jako miejsce izolacji dla chorych na febrę, a także jako swego rodzaju miejsce kwarantanny w tranzycie na Zanzibar. Na miejscu możemy zobaczyć pozostałości po więzieniu, zjeść dobry obiad czy napić się fantastycznej kawy w tutejszej restauracji. Jednak to, co przyciąga turystów  bardziej niż historia tego miejsca, to olbrzymie żółwie Aldabra - jedne z największych na świecie., które ponad 100 lat temu zanzibarski sułtan otrzymał w darze od swoich sojuszników.

.....

.....

Masajowie

.....

Masajowie to jedna ze 120 grup etnicznych zamieszkujących Tanzanię. Ich ziemie ojczyste są położone na kontynencie tuż przy granicy z Kenią. Na wyspie można ich spotkać w zasadzie wszędzie - napływ Masajów był w głównej mierze uwarunkowany możliwościami zarobkowymi związanymi z rozwijającą się turystyką. Masajowie to jedno z najbardziej oryginalnych i oczywiście najbardziej rozpoznawalnych plemion afrykańskich. Opisać kilkoma słowami ich wygląd, zachowanie, kulturę jest w zasadzie niemożliwe, dlatego przytoczymy tu fragment książki Pożegnanie z Afryką Karen Blixen, która o Masajach pisała najpiękniej :).

"Wojownik Masajów to wspaniały widok. Ci młodzi mężczyźni mają w najwyższym stopniu tę szczególną formę inteligencji, którą nazywamy elegancką; odważne i szalenie fantastyczne, jak się wydaje, wciąż są niezachwianie wierne własnej naturze i immanentnemu ideałowi. Ich styl nie jest założeniem ani imitacją obcej doskonałości; wyrósł od wewnątrz i jest wyrazem rasy i jej historii, a ich broń i ozdoby są tak samo częścią ich bytu, jak poroża jelenia." Karen Blixen

.....

.....

Safari w Tanzanii

.....

Wycieczki wcale nie muszą się ograniczać tylko do zwiedzania wyspy. Bardzo popularnym kierunkiem - w szczególności dla zapalonych amatorów dzikiej przyrody i miłośników adrenaliny ;) - są wyprawy na safari do tanzańskich parków narodowych. Na kontynent z Zanzibaru można dostać się na dwa sposoby: albo drogą lotniczą albo lądowo-morską. Oczywiście samolot, który zabiera nas bezpośrednio na tanzańskie safari jest najwygodniejszym i najszybszym środkiem transportu, choć być może nie najtańszym. Jednak uwierzcie - każda dodatkowa minuta spędzona na sawannie na obserwacji dzikich zwierząt rekompensuje nakłady finansowe ;). Słonie, żyrafy, zebry, hipopotamy, antylopy i lwy w ich naturalnym środowisku, to najwspanialszy widok na świecie!

.....

.....

W rytmach disco

.....

A gdyby komuś tych wszystkich atrakcji na Zanzibarze było jednak za mało, i gdyby czuł niedosyt, a w sercu gorące pulsowanie afrykańskich rytmów, to najlepszym lekarstwem na te chimery są zanzibarskie dyskoteki. Takich imprez jak na Zanzibarze to chyba nie ma nigdzie na świecie :). I jeśli wyobrażacie sobie lokale jak na Ibizie czy Majorce, to racja tutaj tak wyszukanych nie znajdziecie, ale... No właśnie - dyskoteki na Zanzibarze są najlepsze! Jest tu bezpiecznie i bardzo kulturalnie. Muzyka to mieszanka piosenek z całego świata ale podbitych afrykańskim bitem - oczywiście te najbardziej zachwycające i najbardziej wciągające to rodzime melodie z Czarnego Lądu. Po takiej zabawie, która notabene jest też znakomitym kardio ;), Afryka pulsuje w żyłach jeszcze przez dobre kilka godzin! A wrażenia - absolutnie warte zatracenia się w szalonych tańcach :).

.....

.....

Zaglądnij na nasz kanał YouTube, zasubskrybuj go i ciesz się podróżami bez ograniczeń! Zostaw łapkę w górę. Dziękujemy :)!

.....

.....

.....

.....

.....

.....

.....