Wyróżnione 

Safari w Kenii: Taita Hills & Salt Lick

Kenia jest jednym z najciekawszych kierunków podróżniczych na świecie. Wybrzeże obmywane wodami Oceanu Indyjskiego co roku przyciąga tłumy turystów, którzy w rajskim otoczeniu pragną tu spędzić swoje wakacje, zrelaksować się i poddać urokowi najpiękniejszych wschodów słońca. Medytacja, joga na białej, miękkiej plaży, spacery, nurkowanie w niezwykle czystych, turkusowych wodach sprawiają, że każdy kto tu przyjechał wraca do domu zrelaksowany i pełen dobrej energii. A ta jest gwarantowana doskonałą pogodą i przepięknymi widokami. Ale Kenia to nie tylko plaże. Kraj ten jest doskonały zarówno do odpoczynku jak i eksploracji parków narodowych, które stanowią niezwykłą destynację dla wypraw safari.
.....
.....

My skorzystałyśmy i z relaksacyjnych, uzdrawiających właściwości błogiego leniuchowania na plażach, i z niezwykłej trzydniowej przygody w głębi lądu. Wśród płowych traw sawanny czułyśmy się jak Indiana Jones, czy jak kto woli Indianki Jones ;). Safari jest świetnym sposobem na zobaczenie zapierających dech w piersiach krajobrazów, dzikich zwierząt w ich naturalnym środowisku oraz na zapoznanie się z kulturą afrykańskich plemion, które po dziś dzień żyją tak jakby czas się zatrzymał.

.....
.....

Safari w Kenii - Dzień Trzeci: Taita Hills 

.....

Nasze 3-dniowe safari było jednym z najlepszych wyborów, jakich dokonałyśmy podczas planowania podróży do Kenii. Z wyprawy przywiozłyśmy niezły materiał do publikacji. Nie żartujemy, ale są to tysiące zdjęć, do tego filmy, relacje i układające się w głowie teksty, którymi pragniemy podzielić się z Wami o naszych wrażeniach z podróży na afrykański ląd ;).

.....
.....

Artykuł ten jest ostatnim z serii odsłaniającej nasz wyjazd na safari w Kenii. Jeśli jesteście zainteresowani poprzednimi artykułami, które szczegółowo przedstawiają każdy dzień z naszej przygody na sawannie afrykańskiej, zapraszamy do przeczytania postów: Safari w Kenii - Tsavo East & Ashnil Aruba Lodge oraz Safari w Kenii: Tsavo West & Wielka Piątka Afryki. Z pewnością odnajdziecie w nich wiele cennych informacji, które mamy nadzieję zachęcą Was do zobaczenia dzikich zwierząt w ich naturalnym środowisku.

.....
.....

A dzisiaj zapraszamy Was do prywatnego rezerwatu Taita Hills, gdzie w samym sercu afrykańskiego stepu wybudowano jeden z najpiękniejszych hoteli na świecie. Zobaczcie sami jak wyglądał nasz trzeci dzień na safari.

.....
.....

Rezerwat Taita Hills

.....
Rezerwat Taita Hills Wildlife Sanctuary jest położny pomiędzy dwoma największymi Parkami Narodowymi Kenii - Tsavo East i Tsavo West. Swoją nazwę zawdzięcza okolicznym wzgórzom, które są częścią formacji skalnej Gór Łuku Wschodniego rozciągającego się na około 900 kilometrów wzdłuż wschodnich terenów Tanzanii i Kenii. Na wzmiankę zasługuje fakt, że góry te zostały uformowane 100 milionów lat temu i są najstarszym pasmem górskim w Afryce Wschodniej. Dawno, dawno temu, tereny te pokrywały zielone połacie lasu deszczowego, który pod gęstymi koronami drzew ukrywał niesamowite i niezwykle bogate życie roślinne i zwierzęce.
.....
.....
Obecnie wzgórza Taita Hills nie wyglądają tak jak miliony lat temu. Częściowo jest to wynikiem zmieniającego się klimatu i izolacji pasm górskich od ciepłego, wilgotnego wiatru znad Oceanu Indyjskiego. Jednak nie tylko. Degradacja szaty roślinnej nastąpiła w dużej mierze w następstwie zwiększającej się populacji ludności, rosnącego zapotrzebowania na ziemię i co za tym idzie - ekspansji rolnictwa. Niestety niewiele zostało z lasów deszczowych. Taita Hills utraciły 98 procent ze swojej pokrywy leśnej.
.....
.....

Wiecznie zielony las tropikalny ustąpił miejsca suchej, gorącej sawannie. Jednakże nawet dzisiaj możemy być świadkami niewielkich enklaw roślinno-zwierzęcych, które oddają ducha czasu sprzed milionów lat. Od kilkudziesięciu lat naukowcy, organizacje rządowe i pozarządowe prowadzą badania nad częściowym przywróceniem pierwotnego wyglądu wzgórz Taita Hills. Nie jest to niemożliwe, ponieważ tereny te są bogate w wody gruntowe, które mogłyby pomóc w choć częściowym odrodzeniu się lasów w ich dawnej, tropikalnej formie.

.....
.....

Taita Hills - flora & fauna 

.....

Rezerwat Taita Hills Wildlife jest niezwykle ważnym obszarem bioróżnorodności. Jego położenie pomiędzy dwoma największymi parkami narodowymi Kenii - Tsavo East i Tsavo West, sprawia, że jest istotnym obszarem dla wędrówek dzikich zwierząt. Stanowi korytarz umożliwiający bezpieczne migracje przedstawicieli fauny Czarnego Lądu.

.....
.....
Ujrzenie wędrujących po płowej sawannie zwierząt jest niezwykłym doświadczeniem. Wieczorem, kiedy zachodzące słońce rozświetla horyzont w pomarańczowo-złotym świetle, setki słoni i bawołów, przemieszczają się w poszukiwaniu wody. Jeden za drugim - miarowo i dostojnie. Spokojny marsz zaburzają jedynie maleńkie słonie dzieci, które raz po raz podbiegają do rodziców, zaczepiają, bawią się. Niesamowity korowód majestatycznych, czerwonych od afrykańskiej ziemi zwierząt, to widok, który jeszcze długo pozostaje w pamięci.
.....

.....

Rezerwat Taita Hills Sanctuary jest domem ponad 50 gatunków dużych ssaków i prawie 400 gatunków ptaków. Jeżeli szczęście Wam dopisze, być może zobaczycie lamparta i geparda. Należą one do najbardziej zagrożonych zwierząt na świecie. Ujrzenie ich w naturalnym środowisku graniczy z cudem. Jednak nie jest to niemożliwe. Wytrawne oko przewodnika potrafi wyszukać zwierzęta nawet z odległości stu metrów. Myślicie, że przesadzamy? O nie! Gdyby nie sokoli wzrok Mwendwy - naszego pilota-przewodnika, nie byłybyśmy w stanie dostrzec śpiącego na gałęzi lamparta :).

.....

.....
Mwendwa nie spoczął na laurach i za punkt honoru wziął sobie odszukanie wśród wysokich traw sawanny geparda. I choć kot ten nie należy do przedstawicieli Wielkiej Piątki, to jest to jedno z najrzadziej widywanych zwierząt podczas safari. Gepardy są wpisane do Czerwonej Księgi Gatunków Zagrożonych Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody IUCN. W 2016 roku ich populacja wynosiła 7100 osobników żyjących na wolności.
.....
.....
Gepard to najszybsze zwierzę na świecie! Może biec z prędkością do 128 kilometrów na godzinę, a prędkość tę osiąga w przeciągu niespełna 3 sekund. Trzy sekundy do setki to raczej się kojarzy z super-hiper szybkimi samochodami. Nie mówiąc o tym, że dopiero niedawno człowiekowi udało się uzyskać przyspieszenie, które matka natura zrodziła tysiące lat temu :).
.....
.....

Trzeciego dnia o poranku wyruszyliśmy na poszukiwania tego niezwykle rzadkiego kociaka. I już, już mieliśmy wracać po dwugodzinnej bezskutecznej eksploracji sawanny, a naszym oczom ukazał się wolno, z gracją kroczący gepard. Nie mogłyśmy uwierzyć w nasze szczęście. Niektórzy przyjeżdżają tu latami, by zobaczyć tego niezwykle rzadkiego przedstawiciela afrykańskiej ziemi i.. wyjeżdżają z kwitkiem. Nasz gepard leniwie przechadzał się wśród płowych traw, ani mu przyszło na myśl, by sobie pobiegać ;).

.....
.....

Salt Lick Lodge - Słona Lizawka

.....
.....

Na terenie Rezerwatu Taita Hills znajduje się magiczne miejsce znane jako Salt Lick Lodge - Słona Lizawka. Hotel, który tutaj wybudowano jest jedną z najczęściej fotografowanych budowli na świecie. A miejsce to jest w istocie niezwykłe - i pod względem architektonicznym i pod względem turystycznym. W pobliżu hotelu zaprojektowano wodopój, do którego każdego wieczora przybywają stada dzikich zwierząt: słonie, bawoły, zebry, żyrafy. Musicie uwierzyć nam na słowo - w scenerii zachodzącego słońca to niezwykłe, wręcz irracjonalne doświadczenie.

.....

.....

Wybudowane na wysokich palach domki Salt Link Lodge wyglądają trochę jak ule. Jedyną różnicą jest to, że pokoje w ulach nie służą pszczelemu rojowi, a podróżniczemu ;). Wszystko po to, by przybywający tu ze wszystkich zakątków świata turyści mieli możliwość zobaczenia zwierząt z bliska, z odległości kilku metrów.

.....

.....
Chyba nie trzeba nikogo przekonywać, że Salt Lick Lodge to hotel, w którym koniecznie należy się zatrzymać :). Nie byłyśmy w bardziej magicznym miejscu. Wieczór spędziłyśmy na tarasie sącząc powoli wino i wsłuchując się w odgłosy afrykańskiego lądu.
.....
.....

Nasza podróż do Kenii powoli dobiega końca. Wracamy do wybrzeże Mombasy, by ostatnie dni spędzić na nic-nierobieniu, leżakowaniu na białych plażach i pływaniu w ciepłych wodach Oceanu Indyjskiego. Jednym słowem na oddawaniu się hedonistycznej części naszej duszy.  

.....
.....

Nie znamy chyba ani jednej osoby, która nie marzyłaby o wyprawie w głąb Czarnego Lądu. Jeśli nie byłeś jeszcze w Afryce, już najwyższy czas, by poznać ten cudowny kontynent. Nie ma ani krzty przesady w tym, że kto raz przyjechał do Afryki, musi tutaj wrócić. Europa to Europa - dystyngowana, piękna i… poprawna. Afryka jest zupełnie odmienna - jarząca najintensywniejszymi kolorami, piękna, biedna, różnorodna, nieoczekiwana… Hebanowa Królowa.

.....
.....

Uwaga Dziewczyny, organizujemy wyprawę do Kenii tylko dla kobiet! 

Jeżeli zachwyciły Cię nasze artykuły o tym nieprawdopodobnie pięknym kraju, napisz do nas i już dziś zarezerwuj miejsce.
 
Połączymy błogie leniuchowanie na Diani Beach, z warsztatami rozwojowymi i z wyprawą na safari :).

Odkryj z nami Czarny Ląd!

.....
.....
.....
.....

Postaw mi kawę na buycoffee.to

By accepting you will be accessing a service provided by a third-party external to https://www.followmyflow.com.pl/