Liczba unikalnych odsłon 1 076 101 / Liczba aktywnych Użytkowników 7000
Wenecja - uwodziciele i czarownice
Od paru lat jesteśmy zakochane we włoskich klimatach: Sycylia, Sardynia, Dolomity, Rzym... Urzekający kraj i co musimy tutaj podkreślić - fantastyczni, przyjaźni i uśmiechnięci ludzie. Nie wiemy, czy to ta pogoda, przyjemność wskoczenia do błękitnego morza, czy nieziemska kuchnia (nie od dziś wiadomo przez żołądek do serca), a może to wino, wytwarzane w tutejszych winnicach rozciągniętych na zielonych wzgórzach Toskanii, tak kojąco wpływają na tutejszą kulturę, na uśmiech ludzi. Coś musi w tym być...
Dzisiaj zabieramy Cię do jednego z najpiękniejszych i najbardziej wyjątkowych miast na świecie. Przed nami Wenecja!
.....
.....
Nie można pominąć takiej perełki, być w jej pobliżu i nie pojechać, to nie zjeść „całego pudełka czekoladek z likierem naraz" :).
.....
.....
Kochani, dojazd. Jak z dojazdem? Ja zrezygnowałam z przejazdu samochodem. Jedziemy do miejscowości Latisane oddalonej nieco ponad 10 minut drogi od Aprilia Marittima. Tam zostawiamy na bezpłatnym parkingu samochód i wsiadamy do pociągu, który zabiera nas bezpośrednio do stacji Wenecja Santa Lucia – wprost do samego centrum. Cena 7,45eur od odrosłej osoby. Niestety dzieci powyżej 11 lat traktują jak dorosłych. Wszędzie. Trzeba się dobrze zastanowić czy bardziej opłaca się dojazd samochodem, czy pociągiem.
Po godzinnej podróży pociągiem wysiadamy w Wenecja Santa Lucia. Po wyjściu z pociągu wypadamy bezpośrednio na „przystanek" miejskich motorówek transportu publicznego. Jeżeli ktoś marzył o przemieszczeniu się po Wenecji gondolami, to oczywiście może, ale skupi się to znacząco na jego portfelu.
.....
.....
Weneckie pejzaże
.....
.....
.....
Unosząc się i opadając - spacer po Wenecji
.....
Pięknie o Wenecji pisał Jarosław Iwaszkiewicz:
Chodzenie po Wenecji jest zawsze wzdychaniem, wznoszeniem się i opadaniem po niezliczonych mostkach. Ale kiedy się staje nad brzegiem obszaru morskiego, nie wzdycha się wtedy, lecz oddycha pełną piersią.
.....
.....
Niezliczona ilość mostów, mostków, mosteczków, gondolierzy ubrani w pasiaste biało-niebieskie lub biało-czerwone koszule, pary przytulające się w gondolowych uściskach, głośne okrzyki roześmianych dzieciaków, i te piękne kamienice, które wznoszą swoje czoła nad kanałami. Wenecja mieni się, puszy, wabi… I przegląda w morskich wodach: Lustereczko, lustereczko powiedz przecie, kto jest najpięknieszy w świecie?
.....
.....
Turystyka kwitnie. Co roku Wenecję odwiedzają miliony przyjezdnych. I czy są to wczasowicze, którzy w przerwie między plażowaniem postanowili zwiedzić piękną Wenecję, czy są to włóczykije i obieżyświaty, którzy zamierzają odkryć każdy kamień na wyspie, każdy zaułek, i wtopić się w mury miasta - wszyscy są tu przyciągnięci magią architektury, położenia i tej - swego rodzaju - nieziemskości Wenecji. Mekka podróżnych. W zasadzie nic dziwnego - jest przecież matką jednego z największych podróżników w historii - Marco Polo. No to zaczynajmy tę naszą podróż!
.....
.....
.....
.....
.....
.....
Plac świętego Marka
.....
.....
.....
Bazylika świętego Marka
.....
.....
.....
.....
.....
.....
.....
Istnieje również legenda, która mówi o namaszczeniu Wenecji jako miejsca pochówku ewangelisty przez anioła.
„Pax tibi, Marce evangelista meus"- Pokój z tobą, Marku, mój ewangelisto. - w ten sposób skrzydlaty posłaniec miał powitać podróżującego apostoła, i wskazać mu miejsce, gdzie ewangelista spocznie, zatrzyma się na wieczność.
.....
.....
Pierwsza bazylika, którą wybudowano w miejscu pochówku świętego Marka spłonęła w pożarze nieco ponad 100 lat po przywiezieniu szczątków do Wenecji. Nadzór nad budową nowego kościoła objął ówczesny Doża Domenico Selvo.
Jego postulat, by każdy statek przybijający do portu w Wenecji przywoził dary dla nowo powstającej bazyliki, sprawił, że stała się ona jedną z najpiękniejszych na całym świecie. To właśnie różnorodności przywożonych z odległych krain wyrobów, bazylika zawdzięcza bogaty wystrój i unikalność.
.....
.....
Dzwonnica świętego Marka
.....
.....
.....
Bazylika Santa Maria della Salute
.....
.....
.....
.....
.....
Pałac Dożów
.....
Widzicie pomiędzy budynkami dwie kolumny? Jedna z nich upamiętnia świętego Teodora, który był pierwszym patronem miasta, zaś druga świętego Marka. To tak zwana Brama Morska Wenecji. To właśnie tutaj celebrowano co roku zaślubiny z morzem, które miały być wyrazem potęgi Wenecji. W dzień Wniebowstąpienia Pańskiego wypływała na wody złota galera dożów - Il Bucintoro. Nazwa pochodzi od słów buzo d'oro - co dosłownie oznacza galera ze złota.
.....
.....
To, że była niewiarygodnie przepiękna i pełna przepychu, opisał sam Goethe w swoich dziennikach podróżniczych:
"Gdybym miał jednym słowem wyrazić, czym jest "Bucentaur", powiedziałbym, że jest to cud-galera. Dawny "Bucentaur", którego podobizny się zachowały, jeszcze bardziej zasługuje na to określenie niż obecny, chociaż ten oślepia przepychem i każe zapomnieć o oryginale. (...) Trudno mówić o tym statku, bo jest przeładowany ornamentami, bo cały jest jednym ornamentem, pozłacanym dziełem snycerskim przydatnym tylko do tego, by być ozdobą, prawdziwą monstrancją, w której pokazuje się ludowi jego władców w całej należnej im świetności."
Statek został zniszczony przez Napoleona jako definitywny obraz upadku potęgi Republiki Weneckiej... No cóż, brak słów.
.....
.....
Bazylika San Giorgio Maggiore
.....
.....
.....
Dom Casanovy
.....
Kieruję swoje kroki do Domu Casanovy☺ Mało kto wie, że spędził sporą część swojego życia w Polsce.
Giacomo jako dziecko był uważany za nie w pełni rozwinięty umysłowo, podobno dopiero po wizytach u czarownicy z Murano został wyleczony. Chyba tak go wyleczyła, że już w wieku 12 lat potrafił oczarować swoją pierwszą zdobycz☺ Wielki uwodziciel, który swoje wyczyny opisał w „Historii mojego życia". Awanturnik, skrzypek, kawaler Złotej Ostrogi, i jeden z największych podróżników tamtych czasów. Kolejna inspiracja?:)
.....
.....
Ciekawe, czy Casanova poradziłby sobie z dzisiejszymi pięknymi paniami ;)? Byłby to nie lada wyczyn, biorąc pod uwagę power dzisiejszych kobiet. Byłyśmy silne od zawsze, przez wszystkie stulecia wykorzystywałyśmy zamiast siły - spryt, mądrość, inteligencję, zadziorność :).
To my jesteśmy Casanove 21 wieku!
.....
......
Most Westchnień
......
To chyba najbardziej znany most w Wenecji. W odróżnieniu do większości, ten jest zadaszony. Został zbudowany w 1614 roku i miał połączyć Pałac Dożów z ówczesnym więzieniem. Jego nazwa pochodzi od westchnień więźniów, którzy przechodząc przez most żegnali się z dotychczasowym, wolnym życiem.
Ale zapewne dużo bardziej interesuje Was legenda związana z mostem. Podobno pary, które w miłosnym uścisku przepłyną pod mostem, zwiążą się na całe życie. Dlatego uważajcie z kim płyniecie w gondoli! Strach się bać ;). Albo miłość po grób albo... Lepiej dalej nie kończyć ;).
Oby tylko żadna panna nie trafiła na Casanovę ;)!
......
......
Dawna Huta Szkła w Murano
......
......
Murano, Burano, Torcello - Laguna Wenecka
Toskania - Volterra, Siena & Piza
Florencja - czy potrafisz latać?
Wenecja - uwodziciele i czarownice
Padwa - miasto pierwszych kobiet z dyplomem
Toskania - verde czy tęczowa?
Forum Romanum - Rzym w 5 dni - zwiedzanie z dziećmi
Koloseum i Watykan - Rzym w 5 dni - zwiedzanie z dziećmi
Szlakiem fontann - Rzym w 5 dni - zwiedzanie z dziećmi
Więcej ciekawych artykułów znajdziecie na naszym blogu klikając w sekcję
Podróże
Jeśli pragniesz zwiedzać świat powoli, bez pośpiechu, chłonąc z niego to co najlepsze,
zwiedź go z nami, napisz do nas
Kliknij w ikonkę Social Media i zaobserwuj nas na
Instagramie @followmyflowlifestyle & Facebooku @followmyflowlifestyle
Zapraszamy na nasz kanał na You Tube: Follow My Flow Life Style
Dziękuję mojej siostrze Izabeli Habach za sesję fotograficzną,
dzięki której mogłam stanąć na pierwszym planie tych pięknych włoskich inspiracji :).
......
By accepting you will be accessing a service provided by a third-party external to https://www.followmyflow.com.pl/