Kapadocja - Kraina Pięknych Koni

Z języka perskiego nazwa Kapadocja oznacza dosłownie Krainę Pięknych Koni. I rzeczywiście - mądre i piękne konie arabskie, które uwielbiają jazdę w terenie i doskonale poruszają się po wąskich, górskich ścieżkach, występują tutaj dość powszechne. Dzięki temu turystyka konna w Kapadocji cieszy się wielką popularnością. Zarówno wytrawni jeźdźcy, jak i osoby, które nie jeżdżą konno znajdą tu dla siebie bardzo bogatą ofertę. Od godzinnych jazd dla początkujących, po całodniowe wyprawy, od delikatnego spaceru, po wspinaczkę wąskimi ścieżkami albo galop po rozległych łąkach dla tych, którzy kochają adrenalinę.

.....

.....

Jeśli wpiszecie w Istagram #cappadociahorse znajdziecie wiele pięknych filmików oraz zdjęć tamtejszych koni i krajobrazów. Są one zachwycające zarówno dla osób, które jeżdżą konno, jak i dla tych, którzy nigdy nie siedzieli na końskim grzbiecie. Cóż jest tak niezwykłego w tym miejscu, że po prostu masz ochotę wskoczyć na konia i pogalopować przed siebie? To proste - Kosmiczna Energia! Ten rejon Anatolii wydaje się wręcz stworzony dla tych zwierząt, bo nic naszym zdaniem nie komponuje się z niezwykłą przyrodą Kapadocji tak idealnie jak konie, no i jeszcze balony :).

.....

Kraina Pięknych Koni

.....

.....

Kapadocja jest uznawana za największy skarb Turcji. Każdego roku przyciąga tysiące turystów i podróżników, amatorów jeździectwa i górskich wędrówek, spragnionych doznań zarówno estetycznych, jak i mistycznych. To kraina pełna tras jeździeckich, skalnych klasztorów i zapierających dech w piersiach widoków. To kraina stworzona, by być tłem baśni i spełniających się marzeń.

.....

.....

Czy wielkie marzenia małej dziewczynki o własnym koniku miały finalnie zaprowadzić nas tutaj - do Turcji? Wszystkie znaki na niebie i ziemi mówią, że tak! Konne safari poprzez doliny Kapadocji pozostanie już na zawsze jednym z najważniejszych doświadczeń naszego życia. Obcowanie z mądrymi i pięknymi zwierzętami w samym sercu kosmicznych krajobrazów, dziecięca radość ze spełniających się na jawie snów, i ta świadomość, że robimy coś tylko dla siebie - mają siłę wiatru, który pcha wielkie żaglowce, by płynęły lekko przez ostępy oceanów.

.....

.....

Baśń, którą opowiadają wulkany
 

.....

Kapadocja zachwyca marsjańskimi skalistymi lasami, tętniącymi życiem dolinami, kwietnymi łąkami, błękitem nieba, niezwykłymi formami skalnymi, które zdają się żyć własnym życiem, tworząc rozległe miasta i tajemnicze zakamarki. Przepiękna, wielokolorowa skalna architektura powstała w wyniku wybuchów trzech sąsiadujących ze sobą wulkanów: Melendiz i Hasan oraz najwyższej góry Anatolii - Erciyes Dağı, która w zimie służy jako bardzo popularny ośrodek narciarski (3917 m. n.p.m.).

.....

.....

Popiół, błoto i kamienie wyrzucane przez tysiące lat z gardeł ziemskich tytanów zamieniły się w miękką skałę tufową, nieodporną na destrukcyjne działania wiatru, deszczu i mrozu, oraz ludzkiej kreatywności. Dzięki swojej strukturze skała tufowa da się formować, utrzymuje niezmienną temperaturę przez cały rok, a także jest naturalnym wentylatorem. Dlatego właśnie od wieków, a nawet jeszcze współcześnie, drąży się w niej kościoły, domy i hotele.

.....

.....

Konno przez doliny Kapadocji 

.....

W Kapadocji przebiega wiele doskonałych tras na konne safari. Jedna wiedzie doliną Meskendir: od Muzeum Göreme do wsi Çavuşin pod zamek o tej samej nazwie. Druga bardzo popularna, prowadzi przez kolorowe doliny Red Valley & Rose Valley. Wielu znawców uważa tę trasę za najbardziej spektakularną ze względu na doznania i przeżycia, jakie oferuje. Szlak konny prowadzi przez wąskie ścieżki, strome podejścia, skalne korytarze, wyschnięte koryta rzek i rozległe łąki. Kulminacyjnym momentem jest możliwość podziwiania słońca zachodzącego na tle czerwonych, miedzianych i różowych skał.

.....

.....

Tę właśnie trasę wybrałyśmy na nasze safari. Pojechałyśmy na ponad czterogodzinną wyprawę z przewodnikiem, co okazało się strzałem w przysłowiową dziesiątkę. Po pierwsze miałyśmy zapewnione indywidualne traktowanie. Było to dla nas niezwykle cenne, bo dla Reni, która nie jeździ konno, była to pierwsza tego typu przygoda. Po drugie nasze konie były zadbane, dobrze wychowane i świetnie radziły sobie w wymagającym terenie, co dawało nam poczucie komfortu i mogłyśmy się naprawdę zrelaksować. Po trzecie nasz przewodnik Mustafa zabrał nas nie tylko w najpiękniejsze, ale i w rzadziej odwiedzane miejsca, którymi delektowałyśmy się do woli i nikt, absolutnie nikt nas nie popędzał.

.....

.....

Spośród rozległej oferty dostępnej w Goreme wybrałyśmy Golden Horse Ranch Cappadocia. Dlaczego? Bo przede wszystkim od początku poczułyśmy, że nikt nie chce nas naciągnąć :). Dla jasności, w Kapadocji ceny są naprawdę umiarkowane, jednak wiele osób czerpie korzyść z wzajemnego polecania turystom swoich ofert i wtedy każdemu w tym łańcuszku należy się odpowiednia prowizja :). Finalnie cena dla turysty rośnie lawinowo. W przypadku Golden Horse Ranch, właściciel stajni okazał się być kuzynem właściciela agencji Trip Savvy Travel Turkey, w której kupiłyśmy nasze safari, więc łańcuszek był naprawde krótki. Dzięki temu prywatny tour na 4 godziny kosztował nas dwa razy mniej niż u innych pośredników :).

.....

.....

Czysty ZACHWYT na wyciągnięcie ręki

.....

W jeździe konnej kryje się wiele wartości. I nie chodzi tylko o to, że umiemy utrzymać się w siodle, balansować ciałem, i że wzmacniamy mięśnie. Chodzi o dużo więcej: zaufanie do siebie i do konia, o umiejętność opanowania buzujących emocji, o świadome wybieranie kierunku, o ryzyko i o przełamywanie własnych lęków. Jeśli masz w głowie za dużo chaosu lub lęku, Twój koń bez trudu to wyczuje. Chodzi więc przede wszystkim o HARMONIĘ. Jadąc nieznanym szlakiem, nie bój się, zaufaj! Dzięki temu doznania przerosną wszystkie oczekiwania po tysiąckroć.

.....

.....

Tak właśnie było na naszym konnym safari po dolinach Kapadocji. Widoki, kolory, krajobrazy oglądane z wysokości siodła zyskują zupełnie inny, wyjątkowy wymiar. Większość trasy przeszłyśmy spokojnym stępem, czyli najwolniejszym końskim chodem, głównie z tego względu, żeby Renia czuła się bezpiecznie i komfortowo. Choć czas na szalony galop także się znalazł. Zresztą możecie zobaczyć go w wykonaniu Ani na załączonym filmie na naszym kanale YouTube.

.....

.....

Konie spisały się wspaniale zarówno na położonych nad przepaścią wąskich ścieżkach, jak i na stromych podejściach wśród białych jak mąka pagórków, i na dróżkach schodzących w dół niczym pionowy wodospad. Niosły nas ochoczo przez łąki i szutrowe drogi, poprzez wielobarwne skalne korytarze oraz tunele wydrążone przez wymarłe rzeki. Przy okazji zwiedziłyśmy opuszczone skalne kościoły, same wyciskałyśmy świeży sok z pomarańczy w schronisku przy konnym szlaku, oglądnęłyśmy jeden z najpiękniejszych zachodów słońca, którego światło zabarwiło świat dookoła różem i czerwienią. Harmonia i Zachwyt zbudowały w nas najpiękniejsze doznania i najtrwalsze wspomnienia.

.....

.....

Wiele osób przyjeżdża do Kapadocji na dwa lub trzy dni, z myślą by zaliczyć tylko lot balonem i najważniejsze zabytki. My zachęcamy jednak do zaplanowania przynajmniej tygodnia w tym pięknym rejonie w środkowej Turcji. Kto bowiem, oprócz lotu balonem, nie spróbował wieczoru w tureckiej łaźni, nie odbył trekkingu pośród zielonych dolin, albo nie zakosztował, tak jak my konnego safari, którego kulminacją jest zachód słońca nad Rose Valley, ten tak naprawdę Kapadocji nie poznał, nie odkrył i nie ukochał miłością, na jaką zasługuje.

.....

.....

ps. Zapraszamy Was także na nasz kanał na You Tube - nie zapomnijcie zasubskrybować i zostawić łapkę w górę :). Dziękujemy!

.....

.....

.....

.....

.....