Dzień Dziecka - z podróżą dookoła świata

Zaczynamy świętowanie najpiękniejszego dnia dla każdej mamy i każdego taty - Dnia Dziecka. Unosicie pewnie teraz delikatnie kącik ust w przewrotnym uśmieszku, bo z tym Dniem nieodłącznie związane są zakupy, które niekoniecznie lubimy. Co by tu znaleźć dla swojego dziecka? Co kupić, by wywołało to radość tak wielką, że starania rodziców, dziadków, opiekunów zostałyby docenione? Czy może kolejną zabawkę, których tony zalegają już w pokoju naszych dzieci i mają "niebezpieczną" tendencję do rozprzestrzeniania się na terytorium dorosłych :). A może coś zorganizować - jakiś wypad do kina, na plac zabaw - te są zamknięte!, wycieczkę? Chcemy być najlepszymi rodzicami dla swoich dzieciaków, chcemy im sprawić jak największą przyjemność, chcemy by były najszczęśliwszymi dziećmi pod słońcem! Tak, my Polacy otaczamy ogromną troską nasze dzieci, a jak jest w innych krajach?

.....

.....

.....

.....

Maroko - Afryka

.....

Jakie dzieci są w Maroku? Szczęśliwe. To oczywiście moja subiektywna opinia, wyrażona na podstawie podróży, a więc osobistego zaangażowania się w życie Marokańczyków:). Mieliśmy dość dużo interakcji, bo sami podróżowaliśmy z trójką dzieci, co na pewno wywoływało jeżeli nie bliskość to na pewno likwidowało swego rodzaju międzykulturowy dystans. Generalnie zauważyliśmy, że dzieciaki w Maroku są takie, jakbyśmy się przenieśli w czasie i zobaczyli nas samych w ich wieku, kiedy spędzało się czas przed „blokiem", robiło fikołki na pobliskim trzepaku, grało w kapsle czy w gumę. Nie było komórek, tabletów, a mieć lalkę przywiezioną od cioci z Niemiec to był szok i taki rarytas, że cała klasa zazdrościła. Ale było to bardzo szczęśliwe dzieciństwo. Oczywiście, ktoś powie: „Czasy się zmieniają". Tak, zgadzam się, ale nie wszędzie się zmieniają. Tam, gdzie kraje są uboższe, ludzie mniej mają, życie i w tym dzieciństwo też wygląda inaczej. Marokańskie dzieci przesiadują na skwerach, na ławkach, jeżdżą na rolkach, grają w piłkę. Cha, to uwielbiany sport narodowy! Nie zobaczysz tu komórek w ręku dziecka, po prostu Marokańczyków nie stać na takie gadżety, a mimo wszystko dzieciaki są szczęśliwe. Czy w Maroku obchodzony jest Dzień Dziecka? Jest, choć to święto bardzo nietypowe, to znaczy złożone: coś w rodzaju składanki Bożego Narodzenia, Lanego Poniedziałku, Wszystkich Świętych, Dnia Dziecka i Nowego Roku zebranych do kupy;).

.....

.....

A więc biegnę z wyjaśnieniem całego tego galimatiasu. Jest to święto Ashoury, które odbywa się w pierwszym miesiącu marokańskiego (islamskiego) roku w dziesiątym jego dniu. Ten 10 dzień jest nie bez powodu: dziesiątka to bowiem to dla muzułmanów liczba święta, magiczna, błogosławiona. Dobrze wiedzieć, bo obie: ja i Ania urodziłyśmy się 10 dnia miesiąca, więc można powiedzieć: Błogosławione;). Może dlatego tak doskonale się rozumiemy:). Według islamu Allah stworzył wszystko w dziesiątym dniu; ponadto w tym właśnie dniu prorok Mahomet wymodlił i przebłagał suche przejście przez Morze Czerwone.

.....

.....

Święto trwa dwa dni: w pierwszym czci się ogień, a w drugim wodę. Dla uczczenia świętego ognia rozpala się ogniska, strzelają fajerwerki, powietrze przegryza dym palonych kadzideł. Ogień pali się do późnych godzin. Wieczorem zaś taka nasza Bożonarodzeniowa Kolacja;) Stoły uginają się od potraw, wszystko na bogato, podobno wg proroka: kto zapewni w tym dniu dostatek, tak będzie miał przez cały rok. Dlatego oprócz dbania o dobrobyt w domu, nie zapomina się o biednych a także obdarowuje się dzieci. Dzieciaki są odświętnie ubrane, dostają prezenty. Miasta rozbrzmiewają dźwiękiem tarriji: ceramicznych, pokrytych skórą bębnów uderzanych w rytm tradycyjnych pieśni.

Ważnym żywiołem jest również woda, która ma obmywać i błogosławić, dlatego oprócz tradycyjnego prysznica ludzie polewają się wodą, robią zawody i bitwy wodne. Przypomina Wam to coś?;)

.....

.....

Japonia - Daleki Wschód

Dzień Dziecka w Kraju Kwitnącej Wiśni to chyba jedna z ciekawszych tradycji. W zasadzie to świętuje się je dwa razy: 3 marca obchodzony jest Dzień Dziewczynek a 5 maja Dzień Chłopca. Te daty nie są przypadkowe. Trzeciego marca to święto lalek, którego zwyczaj narodził się ponad tysiąc lat temu. Wierzono, że lalki mają moc powstrzymywania złych sił i niepowodzeń, które mogłyby się przytrafić dziewczynkom. W wielu regionach Japonii do chwili obecnej kontynuuje się tradycję palenia papierowych lalek, natomiast znacznie częściej przyozdabia się domy w swego rodzaju "ołtarzyki". Na czym to polega? Wystawia się w głównej, można powiedzieć reprezentacyjnej części domu, lalki. Są one ułożone na kilku poziomach. W zależności od majętności rodziny mogą to być dwa lub nawet siedem pięter! Uwierzcie, siedem pięter w lalkami sporo kosztuje i tylko najbogatszych stać na ten rarytas. Ale czego nie robi się dla ukochanej córeczki?:) Ważne jest również by wystawione lalki "sprzątnąć" w nocy z trzeciego na czwartego marca z powodu przesądu o ryzyku pozostania niezamężnym.

.....

.....

Dzień Chłopaka, obchodzony dwa miesiące później to wielka feta. Piątego maja to również oficjalna data Dnia Dziecka. Główną różnicą pomiędzy świętem dziewczynek i chłopców jest zwyczaj wywieszania na masztach, dachach czy też drzwiach domu, papierowych karpi. Tak wykonane, bardzo kolorowe proporce, są zawieszane w ten sposób, by unosiły się na wietrze i dawały wrażenie jak gdyby płynęły pod nurt rzeki. Symbolizuje to odwagę, męstwo, siłę. Według jednej z legend, karp, który dotarł do celu dzięki swojej walce, uporowi i determinacji, został wynagrodzony za swój trud płynięcia pod prąd i przemieniony w smoka.

.....

.....

Warto zaznaczyć, że dzieci w Japonii nie mają łatwo :). Od najwcześniejszych lat są zobligowane do ekstremalnie pilnej nauki w szkołach i na wielogodzinnych dodatkowych korepetycjach, nie mają zazwyczaj czasu na hobby ani na indywidualność czy okazywanie emocji. Nawet przy tak ogromnym wysiłku edukacyjnym, ich dalsza edukacja czy kariera zależy nie tylko od poziomu uzyskanych ocen, ale także od statusu materialnego rodziny. Natomiast kobiety bardzo często po wyjściu za mąż przestają pracować i poświęcają się wychowywaniu i edukacji kolejnego pokolenia.

.....

.....

Ciekawa jest też inna japońska tradycja związana z dziećmi - wodnymi dziećmi, czyli tzw. Mizuko (jap.). W tej buddyjskiej, a obecnie skomercjalizowanej tradycji, matki, które straciły swoje dzieci podczas ciąży w wyniku różnych splotów okoliczności, świadomej decyzji, czy choroby, upamiętniają je w postaci kamiennych posążków przystrojonych w czapeczki i kubraczki w kolorze czerwieni. Posążki wodnych dzieci Mizuko możecie zobaczyć w każdej niemal japońskiej świątyni buddyjskiej. kamienne szeregi Mizuko zrobiły na nas niesamowite wrażenie, nawet jeśli na początku nie rozumieliśmy ich pierwotnego znaczenia. Poruszył nas ten niezwykły sposób, w jaki matki swoich nienarodzonych dzieci oddają im hołd i zachowują je w pamięci, odwiedzając symbolizujące je posążki regularnie oraz wymieniając ich "znoszone" ubranka i otulając kamienne ciałka, by nie zmarzły w zimie.

.....

.....

Sri Lanka

.....

Na Sri Lance Dzień Dziecka jest obchodzony 1 października. To, co mnie najbardziej uderzyło podczas wizyty na tej cudownej wyspie, wyjętej niemal żywcem z filmu na kanale National Geografic, to fryzury małych przecudnej urody lankijskich dziewczynek. Wszystkie one mają króciutkie "chłopięce" fryzury, a do tego noszą barwne urocze sukienki. Włosy zaczynają zapuszczać dopiero jako nastolatki. Zazwyczaj już jako dorosłe kobiety noszą w większości długie włosy.

.....

.....

Na Sri Lance dzieci są otoczone miłością i troską. Uczęszczają do szkół (Sri Lanka ma najwyższy stopień piśmiennictwa obywateli w całej Azji południowo-wschodniej), a chłopcy i dziewczynki mają równy dostęp do edukacji.

.....

.....

Ponieważ Sri Lanka to kraj wszystkich wielkich religii i tradycji, od wieków kształtowała się tu tolerancja i otwartość na innych, także w odniesieniu do dzieci. Podczas naszego pobytu na Perle Oceanu Spokojnego, jak zwie się często tę wyspę, widziałam dzieci biedniejsze i bogate, ale wszystkie były zaopiekowane i uśmiechnięte. Warto zaznaczyć, że dzieci wychowywane są tu w poczuciu bezpieczeństwa, ale i w wielkim szacunku dla rodziców i dziadków. Płeć nie jest powodem dyskryminacji i, co ciekawe, to właśnie na Sri Lance, w latach 60-tych XX wieku, wybrano pierwszą na świecie kobietę - premiera kraju.

.....

Iran - Bliski Wschód

.....

Iran nie obchodzi oficjalnie święta zwanego Dniem Dziecka. Jest to jednak kraj, w którym dzieci są kochane. Bardzo szybko w życie dzieci wkrada się podział społeczny na świat dziewczynek i chłopców, ale głównie dzieje się to w szkołach i dużych miastach. Sama widziałam, podczas moich pobytów w Iranie, jak dzieci otoczone są miłością i troską przez swoje wielopokoleniowe rodziny. Bez znaczenia: tak samo chłopcy jak i dziewczynki. Jednak pomimo tego, że w szkołach siedzą oni w osobnych ławkach, to mają zapewniony równy dostęp do edukacji, a potem także studiów.

.....

.....

Iran to kraj ogromny i wbrew pozorom różnorodny, zamieszkany przez wiele plemion, wyznających różne tradycje i wierzenia: islam, chrześcijaństwo i judaizm. Stąd, im bardziej odległe rejony, niedostępne wioski czy obozy plemion koczowniczych, podział w dziecięcym świecie na męski i żeński jest mniejszy, niemal niewidoczny. Tam dzieciaki bawią się razem, pomagają rodzicom w pracach koniecznych dla funkcjonowania lokalnej społeczności, uczą się w małych szkołach, ale i wędrują ze swoimi plemionami jak ich przodkowie od pokoleń. 

Dzieci żyją tam zupełnie inaczej niż nasze, ale są szczęśliwe i uśmiechnięte, zaopiekowane i kochane. Ciekawostką jest fakt, że irańskie miasto Isfahan stało się tymczasowym domem, w którym przebywały polskie dzieci ewakuowane z ZSRR wraz z Armią Andersa podczas II Wojny Światowej. Polskie Dzieci Isfahanu odnalazły właśnie w Iranie bezpieczeństwo, opiekę, możliwość nauki i spokój po koszmarach wojny.

.....

.....

Polska - Europa

.....

Wracamy z naszej podróży dookoła świata i lecimy do Europy. Co kraj to obyczaj, więc i na Starym Kontynencie Dzień Dziecka różnie się świętuje. Różne są również daty tego święta, na przykład w Austrii i Niemczech 20 września, w Holandii 25 września, w Norwegii jest to oficjalnie pierwszy poniedziałek października, jednak Norwegowie równie hucznie celebrują Dzień Dziecka w dniu 17 maja, kiedy to jest obchodzony Dzień Niepodległości. We Francji i Włoszech świętuje się w dzień Trzech Króli, dzieci dostają ciasteczka z wróżbami, chodzą w papierowych koronach. Jednak w większości krajów święto dzieci jest związane z datą 1 czerwca.

.....

.....

Kochamy nasze dzieci ze wszystkich sił i chcemy im dać jak najwięcej, również materialnie: zabawki, wyjścia do kina, wyjazdy na obozy i kolonie, hiper szybki rower czy "wypasiony" tablet.

.....

.....

Post Scrtiptum

.....

.....

ps. nasza autorska akcja zbierania komputerów w czasie pandemii #dzieciakibezkoronypomagają

.....

.....

Krótka historia akcji:

Ania miała w domu stary, nieużywany i zapomniany komputer. Zaraz po decyzji o zamknięciu szkół, i realnej perspektywie wdrożenia przez szkoły na szerszą niż dotąd skalę e-learningu, zdecydowała się poszukać w okolicy dziecka, które z powodów finansowych nie miało dostępu do komputera w domu, a tym samym nie będzie miało szansy na równy dostęp do systemu edukacji, jakkolwiek byłby on zrealizowany

.....

I udało się. Pierwszy komputer znalazł nowego małego właściciela i pomyślałyśmy, że będzie idealnie rozpowszechnić dalej tę ideę pod sztandarem naszego bloga Follow My Flow oraz inicjatywy Era Nowych Kobiet Bielko-Biała, której jesteśmy Liderkami.

.....

.....

Wymyśliłyśmy dla akcji hashtag #dzieciakibezkoronypomagaja.

W ten sposób obdarowanych zostało już 18 dzieciaków z naszej okolicy. Fantastyczni darczyńcy przekazali komputery, tablety, smartfony i drukarki. Z pomocą nauczyciela lub dyrektora szkoły określono dzieci w potrzebie, którym przekazaliśmy otrzymany sprzęt. Największym podziękowaniem dla nas i naszych darczyńców są laurki od małych pilnych uczniów, które opublikowałyśmy na instagramowych i facebookowych profilach naszego bloga @followmyflowlifestyle oraz Ery Nowych Kobiet Bielsko-Biała. Dziękujemy także za promocję akcji na social mediach: Joannie Przetakiewicz, Joannie Hołubińskiej (@electric-girls) i Erze Nowych Kobiet by Joanna Przetakiewicz oraz wszystkim cudownym Darczyńcom. Kochani bez Was ten cud nie byłby możliwy.

.....

„Dziecko jest cudzoziemcem, nie rozumie języka, nie zna kierunku ulic, nie zna praw i zwyczajów. Potrzebny przewodnik, który grzecznie odpowie na pytanie". Janusz Korczak

.....

.....