2020 - Podsumowanie roku wg Follow My Flow


Nie zawsze mamy wpływ na to, co się wydarzy. Możemy planować długimi miesiącami coś, co ostatecznie nie dochodzi do skutku tylko dlatego, że ślepy los „postanawia" inaczej. I właśnie dzisiaj będzie o tych psikusach.

Mamy za sobą rok 2020, który upłynął w cieniu koronawirusa, zakłócając nam życiowy porządek osobisty i społeczny. Nie dla każdego z nas ten rok był szczęśliwy, ale na pewno każdy z nas go zapamięta.

Oto czas na podsumowanie roku 2020, czyli naszych kilka słów o tym, co było w planach i się nie wydarzyło, a także o tym, co się wydarzyło a było dla nas wielką niespodzianką 😃. Jednym słowem, o tym jak się mają plany do rzeczywistości, w której to Ziemia "stanęła w miejscu" a Słońce zaczęło krążyć dookoła :)

.....

STYCZEŃ

RODZINNA PODRÓŻ DO MAROKA I DO IZRAELA

.....

2020 kontra Podróże 

.....

Coś, co sprawia nam niesamowitą radość to podróżowanie. Ale to oczywiście już wiecie z naszego bloga 😁. Staramy się dzielić z Wami wszystkimi niesamowitymi przygodami i wrażeniami z naszych wyjazdów. Ten rok był dla nas, Podróżników, bardzo trudnym czasem. Zamknięcie granic, brak możliwości przemieszczania się pomiędzy krajami, odwołane podróże i loty.

Ten, kto raz zasmakował prawdziwej podróży - Podróży przez duże „P" - nie może bez tego żyć. To jest trochę jak tlen: jesteś szczęśliwy, że możesz wziąć głęboki wdech, rozłożyć ręce, zamknąć oczy i wykrzyczeć: „Jestem TU!". To niesamowite uczucie, kiedy docierasz do nowego miejsca i możesz rozpocząć odkrywanie „Nowego Świata".

.....

.....

Takie były plany na ten rok. Miałyśmy pojechać z Anią do Chile i na Wyspę Wielkanocną. Niestety Wielkanoc rozpoczęła się wielkim i niesmacznym „Jajkiem Niespodzianką". Nawet w najczarniejszych myślach nie przemknęło nam, że w tym roku nie wyjedziemy. Trzeba było przeorganizować plany, zarówno te związane z wyprawą do Ameryki Południowej jak i te związane z wakacjami rodzinnymi. To był jeden z minusów 2020 roku, przynajmniej dla nas.

Niesamowitym szczęściem z perspektywy czasu okazały się nasze wyjazdy w grudniu 2019: Ani do Izraela, mój do Maroka. Dokładnie 3 miesiące później nastąpił światowy lockdown. Tak sobie pomyślałyśmy: "Gdyby nie te wyjazdy, to od ponad półtora roku nie byłybyśmy nigdzie zagranicą, walizki czekałyby niecierpliwie, a czas przykrywałby je kurzem…".

Jaki z tego morał? Ano taki, że nie ma co odkładać i czekać na lepsze czasy. Tłumaczenia typu: "pojadę, kiedy będzie więcej pieniędzy, albo bo lepiej w pierwszej kolejności remont mieszkania zrobić, albo pojadę, kiedy dzieci nie będą miały szkoły itd, itp…" włóżcie sobie gdzieś głęboko do szafy, a z kolei z jej czeluści wyciągnijcie walizki i pakować się! Nigdy nie wiadomo co będzie jutro, za miesiąc, za dwa, za rok!

.....

MARZEC

NASZ PIERWSZY BESTSELLER NA BLOGU - TEKST O DNIU KOBIET

.....

2020 kontra Życie Towarzyskie 

.....

Nasze spotkania z przyjaciółmi i zwykłe spotkania na kawę uległy zamrożeniu. A raczej chciano na nas wymóc, by tak się stało. Przez całe tygodnie, kiedy pozamykano wszystko: sklepy, kawiarnie, restauracje, kina, teatry - kultura stanęła, nie pamiętamy ile razy byliśmy w tym roku w kinie: jeden, dwa…, albo w teatrze, czy restauracji…. spróbowano oddzielić nas od bliskich nam osób, od budujących bliskość wspólnych przeżyć. Tak jakby przyjaźń, dotyk, czułość, bliskość były zagrożeniem dla zdrowia, a nie przeciwnie, podstawą znakomitego samopoczucia i lepszej odporności.

Jednak najbardziej przytłaczające jest ograniczenie spotkań z rodziną i przyjaciółmi. W pierwszej połowie roku wszyscy szaleli i każdy się bał. Ale tylko głupi nie boi się nieznanego, albo przynajmniej nie czuje respektu przed nieznanym. Przestaliśmy się spotykać z rodzicami, z dziadkami, z przyjaciółmi i nawet z kolegami z pracy. Kiedy człowiek jest pozbawiony relacji międzyludzkich, dziczeje, smutnieje, popada w depresję i stany lękowe. Choruje. Nagle tradycyjnie rodzinne Boże Narodzenie może się nie odbyć?! Mamy nie zapraszać bliskich do wigilijnego stołu? Co to za głupoty, czy ktoś z Was się na to nabiera?! My nie!

Ta sytuacja przypomina nam sceny jak w tych świątecznych filmach o ZŁYM, który chce ukraść Święta. Na szczęście nigdy do tego nie dochodzi. Nie pozwólmy, by doszło tym razem. A zresztą, pamiętacie Kevina? Przecież, kiedy został sam, to finalnie czuł się bardzo, bardzo samotny. Nie bądźmy Kevinami w te Święta. Odbudujmy więzi, relacje, spotkania z ludźmi, którzy nas kochają i akceptują. Nie bójmy się! Wystarczy nam tego strachu na ten rok. KONIEC z tym! 😁

.....

KWIECIEŃ: 

LOCKDOWN & AKCJA #DZIECIAKIBEKORONYPOMAGAJA

.....

Druga połowa roku jest (dla nas przynajmniej) jak kubeł zimnej wody. I oczywiście możecie się z nami nie zgadzać i macie do tego prawo, ale nasze postrzeganie rzeczywistości w dobie koronawirusa zmieniło się. Dotarło do nas 😉 w końcu mocne „Kurde, co my wyprawiamy? Basta. Ktoś nam, wmawia, że siedzenie w samotności w domu przed telewizorem, brak sportu, relacji, spotkań i ruchu na świeżym powietrzu nas ocali przed zarazą?!". Przecież nic nas tak nie uodparnia jak śmiech, radość, energia życiowa, sport i świeże powietrze i wtedy przeszedł impuls elektromagnetyczny i wstrząsnął zwojami mózgowymi pobudzając je z powrotem do pracy. Tak rozruszane, na powrót poczułyśmy przypływ pozytywnej energii 💪, ba nawet buntu przeciwko rzeczywistości absurdu.

.....

MAJ: 

DRUGI BESTSELLER NA BLOGU - DZIEŃ MATKI

.....

2020 kontra nasze prawa i nasze wybory

.....

2020 rok to czas, kiedy staliśmy się kukiełkami w rękach innych. To czas, kiedy my jako ludzie, obywatele, kobiety, tracimy kolejne prawa. Nasze prawo do wolności: woli, sumienia, wyznania i politycznych upodobań są nam odbierane (ten proces nadal trwa) - jedno po drugim, powolutku, pomalutku, kawałeczek po kawałeczku. Przez ten rok, ten z nas, kto kwestionował lub zadawał niewygodne pytania usłyszał od różnych wątpliwych "autorytetów", że jesteśmy inni, gorsi, że nie jesteśmy ludźmi, prawdziwymi Polakami albo prawdziwymi kobietami, że jesteśmy wrogami. Ale wiecie co? Mimo, że ten rok przyniósł nam i chaos wywołany przez pandemię i utratę praw należących się nam jak psu buda, bo bardziej dosłownie nie da się powiedzieć, to pomyślałyśmy sobie, że ten rok jest równocześnie rokiem wielkiego przełomu. Dobro i zło, jing i jang, czarne i białe, materia i czarna materia toczą walkę. My nie mamy wątpliwości, że szala zwycięstwa przechyli się na rzecz tolerancji, demokracji, równych praw, braku patriarchatu, szowinizmu i dyskryminacji. Pół roku temu pojawił się na naszym blogu artykuł zatytułowany „Przełomy i momenty…", w którym pisałyśmy tak:

„Każde pokolenie ma swój czas przełomu: nasi pradziadkowie - I wojnę światową i czasy emancypacji, nasi dziadkowie - II wojnę światową, nasi rodzice - czasy komuny, my - pandemii. (…) Przełomy… co to dla nas oznacza? Opowiem Wam o swoich przełomach w życiu, o wydarzeniach, które uważam za ważne. Będą to zarówno te, które jak robak weszły w moją pamięć i owinęły się zwojem neuronów jak kokonem, by kilka, kilkanaście lat później rozwinąć jedwabne skrzydła. Będą te bardzo ważne, niekoniecznie przyjemne, ale również będą te przełomy, które są bardzo pozytywne:)."

.....

CZERWIEC:

ZAPROSZENIE ANI DO PIERWSZEGO LIVE NA FACEBOOKU JAKO EKSPERTKI (15 TYSIĘCY ODSŁON) W TEMACIE WIELOZADANIOWOŚCI WSPÓŁCZESNYCH KOBIET

.....

Rok 2020 to niewątpliwie czas Przełomu, czas zmiany. Jesteśmy świadkami narodzin nowej ery, w której nasz krzyk musi być donośny i musi być słyszalny, Ty też zabierz głos, upomnij się o swoją wolność, teraz jest ten czas. Nie myśl, że masz za dużo do stracenia, bo tak naprawdę jeśli nie odważysz się na to teraz, to stracisz najcenniejsze, co możesz mieć: WOLNOŚĆ.

.....

.....

LIPIEC: 

ŚMIERĆ NASZEJ UKOCHANEJ COCO

.....

Wydarzenia z 2020 roku są jak pasożyt naszego dotychczasowego życia. Ale każdego pasożyta da się usunąć, Ten rok obudził nas ze snu, pozbawił nas lęku, wkurzył nas i wywołał złość, a finalnie da nam nadzieję, szansę wpływu na losy nasze i naszych dzieci. I wiecie co, cieszymy się i jesteśmy dumne z tego, że nasze życie, nasze słowo, nasze wewnętrzne „ja" jest częścią takiego PRZEŁOMU.

.....

.....

Jeśli miałybyśmy podsumować ten rok w kilku punktach, to lista plusów i minusów wyglądałaby dokładnie tak: 😄

Minusy:

  • Nie wyjechałyśmy w daleką, wręcz bardzo daleką podróż rodzinną na wakacje, co zwykło być naszą tradycją.
  • Nasz babski wyjazd do Chile i na Wyspę Wielkanocną stał się tak odległy jakby był co najmniej lotem na Księżyc.

.....

SIERPIEŃ: 

NAUKA JAZDY KONNEJ WYSTĘP ANI W FINALE AKCJI #NIEBOJESIE W WARSZAWIE

.....

Plusy:

  • Zaczęłyśmy jeździć konno. Wow! Prawda?
  • Renia w końcu zmusiła siebie samą 😉 do zapisania się na badania. A jest to dla niej dość spory wyczyn, ponieważ należy do osób, które nigdy nie mają czasu na pójście do lekarza…
  • Zdjęłyśmy wreszcie aparaty ortodontyczne po 4 latach!!! A nasz uśmiech wygląda teraz jak z HOLLYWOOD! 😁
  • Renia zaczęła ćwiczyć jogę twarzy! A Ania nie przestała ćwiczyć jogi ciała ani na moment, ani na żaden taki czy inny lockdown. :)
  • Spędziłyśmy dużo więcej czasu z dziećmi. To oczywiście efekt homeschool i homeoffice. Ma to swoje plusy i minusy, ale dla nas nawet zapytanie „Mamo co na obiad?" było w tym roku czymś wyjątkowym i różniącym się od lat poprzednich.

.....

.....

  • Homeoffice. Myślimy, że jest to już nieunikniony element nasze życia zawodowego, nawet kiedy czas pandemii zostanie zażegnany. 2020 rok zweryfikował i przetasował różne modele naszej aktywności,, w tym zawodowej. I nagle okazało się jak świetnymi pracownikami możemy być w zaciszu domowym. Dlatego homeoffice powinien stać się normą współczesnego modelu pracy, a nie tylko przywilejem setnej części procenta całej populacji. Ale chyba już to się zaczęło 👍.
  • Nauczyłyśmy się "robić" paznokcie hybrydowe w domu. Pamiętacie te resztki lakieru na dłoniach w kwietniu i w maju? Wyglądały okropnie, a czas był taki, jaki był: wszystko pozamykane. Stałyśmy się więc manikiżystkami, fryzjerkami i kosmetologami 💅.
  • Zorganizowałyśmy duży event w Bielsku z udziałem Ery Nowych Kobiet i Joanny Przetakiewicz. Event, który był ważnym głosem współczesnej walki z naszymi własnymi ograniczeniami oraz ograniczeniami kobiet w społeczeństwie.
  • Renia pokonała strach i po raz pierwszy wystąpiła przed dużą publicznością!

.....

PAŹDZIERNIK: 

UDZIAŁ W STRAJKACH KOBIET

& KONFERENCJA O TEORII SZCZĘŚCIA Z UDZIAŁEM JOANNY PRZETAKIEWICZ & DR SVENA GOEBELA

.....

  • Ania przemawiała w Warszawie na finale akcji ENK #niebojęsię, którego gośćmi byli Adam Bodnar i Tomasz Sobierajski. Opowiedziała o nas, o naszej pracy na rzecz samoświadomości kobiet. Zorganizowała też akcję charytatywną #dzieciakibezkoronypomagaja - w wyniku której 20 komputerów i tabletów trafiło do potrzebujących dzieciaków z małych szkół, ułatwiając im zdalną naukę.
  • W lipcu Ania straciła najwierniejszą psią przyjaciółkę - swoją Coco...a w listopadzie zyskała nową - Larę. Koniec jest zawsze początkiem czegoś nowego, pięknego … pamiętaj!
  • Podczas sesji zdjęciowej w projekcie #beyourself zachęciłyśmy kobiety do akceptacji i pokochania swoich ciał i swojej fizyczności.
  • Zabrałyśmy odważnie głos w walce o prawa kobiet i nie byłyśmy się tylko niemym świadkiem. Z dumą uczestniczyłyśmy w Ogólnopolskim Strajku Kobiet, który rozlał się na całą Polskę. Jesteśmy motorem zmian, które już następują.
  • Ania została Vice Liderką Ery Nowych Kobiet na Śląsku.

.....

LISTOPAD:

 WRACA HOMESCHOOL, A W DOMU POJAWIA SIĘ LARA

.....

  • Kreatywność! Prowadząc tego bloga rozwinęłyśmy i odkryłyśmy wiele nowych talentów: menedżerski, organizacyjny, artystyczny, fotograficzny i pisarski. Uwielbiamy to! Nasz blog to symbol odwagi w dążeniu do spełniania marzeń. Plan, o którym pewnie Ty też czasem myślisz: „Czy ja rozwijam swoje talenty? Bo przecież kiedyś tam, kiedyś, mam być rozliczona/rozliczony z tego…😉". No i tu blady strach pada… bo bardzo często nie wiemy co jest naszym talentem!
  • Jesteśmy dumne z siebie, że w pracy nad naszym blogiem odnalazłyśmy to, co sprawia nam radość i co mamy nadzieję podoba się również Wam. A jeżeli się nie podoba, to trudno! Ponieważ wielkim osiągnięciem tego roku jest dla nas odpuszczenie sobie tego "co ludzie powiedzą" i "jak tu zadowolić wszystkich". Utwierdziłyśmy się w przekonaniu, że najważniejsza opinia z jaką powinnyśmy się liczyć to … nasza własna. Nadałyśmy rzeczom najwłaściwszy kierunek i priorytet: ja 😉

.....

GRUDZIEŃ:

NIKOMU NIE POZWOLIMY UKRAŚĆ ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA!

.....

By accepting you will be accessing a service provided by a third-party external to https://www.followmyflow.com.pl/